Sesje zdjęciowe w plenerze są zdecydowanie moimi ulubionymi, bo poza oczywiście pięknymi kadrami, spacerujemy, dotleniamy się z dala od ruchliwych ulic, rozmawiamy. Na foto-spacer możecie zabrać swoich czworonożnych przyjacieli, co oczywiście wyjdzie im także na plus. Ale jak odpowiednio przygotować się do takiej sesji?
Oto kilka porad:
- Obuwie - wygodne, najlepiej na płasko. Często chodzimy po terenach leśno-polnych, więc szpilki owszem, ale do torby na zmianę na czas zrobienia samego ujęcia.
- Woda, przekąski - jeśli zabieracie ze sobą dzieci lub zwierzaki, nie zapominajmy o piciu/wodzie i drobnych przekąskach. Sesja męczy, spacer także, a jeszcze jeśli mamy lato - w grę wchodzi wysoka temperatura.
- Ubranie - dostosowane do miejsca sesji, przede wszystkim wygodne. Co do ubrań i kolorów napisałam o tym osobnego posta Dlaczego kolory ubrań na sesję zdjęciową mają znaczenie? do zapoznania się z którym bardzo serdecznie zachęcam. Preferuję jednolitą kolorystykę i bluzki bez nadruków, no chyba że pisze na nich "dzień matki" itd. (PS. pamiętaj, że mam do dyspozycji sukienki do wypożyczenia Wypożycz sukienkę na sesję zdjęciową ).
- Jeśli masz pytania - pytaj. Ja nie gryzę, wręcz cieszę się, jak ktoś zadaje pytania, bo to minimalizuje ryzyko wpadki. Jeśli nie wiesz, gdzie jest miejsce sesji - mów, pokieruję. Jeśli masz wątpliwości jakie ubrania założyć - prześlij mi zdjęcia i podpowiem co będzie dobre.
- Jeśli dziecko w tych godzinach śpi - mów. Przesuniemy godzinę sesji. Jeśli dziecko jest niewyspane, jeśli w tym momencie powinno spać - będzie marudne i nic z tym nie zrobimy. Każde z nas najlepiej zna swoją pociechę i my sami powinniśmy wiedzieć, czy dziecko da radę czy nie ma opcji. Mówcie, nie wstydźcie się ;)
- Zarezerwujcie sobie czas. Tak, taka sesja nie trwa krótko, może się przeciągnąć. Nawet jeśli mówię, że potrwa orientacyjnie 30 minut, to ile to będzie w rzeczywistości, wyjdzie w praktyce. Jeśli do tego mamy sesję z udziałem dzieci - to się zawsze wydłuża, bo nie da się przewidzieć, jak dziecko będzie się zachowywało.
Dziękuję za lekturę! Pamiętaj, aby zaobserwować mnie na:
Postaw wirtualną kawę i wspomóż wydanie kolejnej książki
Comments