Dlaczego kolory ubrań na sesję zdjęciową mają znaczenie? Odpowiadam na to pytanie i podpowiadam, co będzie - wg. mnie - najlepszym rozwiązaniem.
Decydując się na sesję zdjęciową u danej osoby kierujemy się tym, co widzimy czyli jej pracami. Dlatego fotografowie powinni publikować zdjęcia swoich sesji i w miarę możliwości galerie aktualizować - bo wiadomo, im więcej robimy zdjęć, tym większej wprawy nabieramy i kształtujemy swój styl, który nas definiuje i z którym jesteśmy kojarzeni. To co pokazujemy, czym dysponujemy, co potrafimy - to nasza reklama, która ma nam zapewnić klientów. Proste.
Aby to wszystko trzymało się jednak kupy potrzeba kilku wskazówek dla modeli zanim jeszcze zaczniemy się fotografować.
Dziś porozmawiamy sobie o kolorach i fakturze.
Tak, kolory - ubrań przede wszystkim, tworzą nam już na 'dzień dobry' klimat zdjęcia. Nie oszukujmy się - widząc piękne, kolorowe, jasne, pastelowe zdjęcia koleżanki, która była z rodziną na sesji, sami też takie chcemy. Ale to nie wyjdzie, jeśli nie zastosujemy się do kilku wskazówek fotografa. Bo jak mam wyczarować identyczne zdjęcia jak te, które widziałaś/łeś na mojej stronie - w jasnych barwach, przy białych ścianach, z różowymi i złotymi dodatkami jeśli mam robić zdjęcia w ciemnym pomieszczeniu, a każdy z uczestników sesji/imprezy ubrany na czarno albo w koszulce z gwiezdnych wojen, spodniach z dresu i w laczkach? Owszem, zrobię zdjęcia, ale klimat będzie taki, jak to, z czym przyjdzie mi pracować.
"Ale pani to może załatwić filtrem/ pani to i tak będzie przerabiać". No właśnie nie do końca. Filtry/ presety nie załatwią nam sprawy. By klimat na zdjęciu był - musimy mu pomóc. Samo nałożenie nakładki na surowe zdjęcie też sprawy nie załatwi, bo nad każdym zdjęciem i tak trzeba popracować. Nie każdy kolor naszej garderoby będzie nam pasował pod nasz filtr. Coś zawsze może się na zdjęciu 'gryźć'.
Patrząc na przykładowe zdjęcia zwróć na to uwagę jeśli chcesz osiągnąć podobny efekt. Biele, brązy, beże, pudrowy róż, błękit, miodowy... Kolory jasne, ubrania możliwie bez nadruków, które odwracałyby uwagę (a jeśli masz wątpliwość - wyślij zdjęcia danej części garderoby fotografowi z zapytaniem czy się będzie nadawało). Opcja druga - ubrać się podobnie, np. wszyscy w jeansach i identycznych bluzkach.
Buty - jadąc na sesję plenerową zabierz ze sobą buty 'na płasko', mogą być sportowe. Do samej sesji można je przebrać na coś bardziej eleganckiego. Szpilki i buty wyjściowe - do reklamówki, a na nogi ubierz coś wygodnego. Zdarza się, że do sesji buty ściągamy i mamy gołe stopy :)
Wybierając dodatki na nasze sesje, jak chociażby koce czy obrusy, również zwracam uwagę na ich kolor i fakturę. Nie wybieram ich 'bo tak', po prostu wiem, że dany kolor czy faktura się sprawdzi. Skąd to brać? Opcji jest mnóstwo - sklepy stacjonarne, Vinted albo ciucholandy. Nie ma znaczenia ile to kosztowało - ma znaczenie to, jak będzie się to prezentowało na ujęciach. Zauważcie, że na moich kocach nie uświadczycie księżniczek, motylków, kwiatów czy innych nadruków. To wszystko jest w pełni przemyślane i celowe. Najważniejsi na zdjęciach jesteście WY - dlatego minimalizujemy chaos, który was otacza.
Dziękuję za lekturę! Pamiętaj, aby zaobserwować mnie na:
Postaw wirtualną kawę i wspomóż wydanie kolejnej książki
Comments