top of page
  • Agnieszka Kaźmierczak

10 OBAW początkującego fotografa


Agnieszka Kaźmierczak Fotografia, fotografka z aparatem w ręce, odwrócona do nas plecami

Każdy od czegoś zaczynał i każdy na starcie mierzy się z milionem obaw. Jak to jest z branżą fotograficzną? Przedstawiam wam 10 najczęstszych obaw początkującego fotografa.


1. Jestem za słaby/ słaba


Na początku swojej fotograficznej przygody fotografowie często mówią, że są jeszcze za słabi na robienie sesji i na pokazywanie jej efektów szerszemu gronu. Nie wierzą w swoje umiejętności, wstydzą się, a porównując się do fotografów działających już wiele lat dodatkowo podkopują swoją wiarę w siebie.


2. Czy w ogóle ktoś to kupi?


Wiąże się to nieco z powyższym punktem, czyli brak wiary w swoje umiejętności. Czy to jak robię zdjęcia, jak je obrabiam, mój styl, moje spojrzenie na świat kogokolwiek zainteresuje na tyle, by zapłacił mi za moją pracę?


3. Inni są dużo lepsi ode mnie, nikt się na mnie nie zdecyduje


Porównywanie się już na starcie z kimś, kto działa w branży od lat jest błędem. Początkujący fotograf powinien zmienić myślenie - jak ten ktoś doszedł do punktu w którym jest, bo za kilka lat sam chciałbym/ chciałabym być w tym miejscu. A co do porównywania - wybrać kogoś na podobnym poziomie i obserwować swoje postępy.


4. Wstydzę się publikować swoje zdjęcia


Zacznij już dziś. Zacznij od teraz. Każdy kolejny dzień praktyki da ci większą pewność, nowe umiejętności, nową wiedzę. Nie fotografuj do szuflady. Na świecie znajdzie się duże grono, które będzie chciało oglądać efekty twojej pracy i będzie je podziwiać. Nie myśl tylko o tym, że "ludzie mnie wyśmieją". Guzik prawda. Masz talent i zajawkę.


5. Boję się hejtu


Hejtu lub krytyki. Każdy się jej boi, każdy prędzej czy później się z nią spotka. W tym miejscu chciałabym przypomnieć wam, że to wy jesteście panami na swoim podwórku i to wy dyktujecie warunki. Jeśli komuś wasza twórczość się nie podoba to przypomnijcie mu, że nikogo na siłę u siebie nie trzymacie, a jeśli nadal będzie wam wylewał w komentarzach szambo, macie taki magiczny przycisk jak "zablokuj". Dlaczego? Bo możecie.


6. Wyśmieją mnie


Podobnie jak z hejtem czy krytyką, obawiamy się też, że nas wyśmieją i skwitują, że "macie się zabrać za normalną pracę, a nie bawić się w zdjęcia". Fotografia potrafi być bardzo dochodowym i pięknym sposobem na życie, a jeśli ktoś woli swoje spędzić w pracy na produkcji (bez urazy, szanuję każdą pracę), to jego wybór.


7. Mam za słaby sprzęt


Sprzęt jest dobry, trzeba tylko dostosować go do warunków oświetleniowych i otoczenia, w których możecie z niego wyciągnąć najwięcej. Wiadomo, zwykła lustrzanka może mieć kłopot z ciemnymi pomieszczeniami, zdjęciami wieczornymi itd, ale może się super sprawdzić do portretów czy zdjęć na zewnątrz. Pomoże też lampa błyskowa. Nie skupiaj się na minusach, a znajdź plusy.


8. Skąd ja wezmę modeli?


Wystarczy ogłosić się na Facebooku, uwierz mi chętnych na darmowe sesje będziesz mieć na pęczki. Przemyśl jednak swój wybór (kto będzie ci idealnie pasował do twojej koncepcji).


9. W jakim stylu mam obrabiać zdjęcia?


W tym temacie powstał już osobny news, więc pozwolicie, że nie będę się powtarzać, a was po prostu do niego odeślę.



10. Czy to dla mnie? A co, jeśli nie?


Jeśli nie spróbujesz, to się nie przekonasz. Zawsze będziesz mógł/a powiedzieć sobie, że próbowałeś/aś. Lepsze to niż żałowanie, że się nawet nie spróbowało.





Dziękuję za lekturę! Pamiętaj, aby zaobserwować mnie na:



Postaw wirtualną kawę i wspomóż wydanie kolejnej książki



bottom of page