Jak ona to robi, że gdy robi sobie selfie w lustrze, wzrok zawsze patrzy na nas, a jak ja sobie zrobię, to wzrok leci gdzieś na bok? Oto tajemnica POPRAWNIE wykonanego mirror selfie czyli inaczej zdjęcia w lustrze.
Dziś zdradzę wam prosty trik, który zmieni wasz wyraz twarzy na tzw. zdjęciach typu selfie w lustrze. Większość popełnia ten sam błąd, przez który na zdjęciu widać, że nie patrzymy do obiektywu, a w nasze odbicie w lustrze. I właśnie tu drzemie nasz techniczny błąd.
Patrz do obiektywu, a nie do lustra
To naturalne, że robiąc sobie selfie patrzymy albo do lustra albo na ekran naszego telefonu/ aparatu. Efekt jest jaki jest - nasz wzrok na zdjęciu leci gdzieś na bok.
Błąd tkwi w tym, gdzie patrzymy
Nie należy patrzeć w swoje odbicie w lustrze, a w obiektyw aparatu odbity w lustrze jeśli fotografujemy się przy nim. Jeśli robimy sobie zwykłe selfie, też powinniśmy patrzeć w obiektyw, a nie na ekran. Na zdjęciu poniżej na którym stoję przed lustrem dokładnie zaznaczyłam miejsce, w które należy patrzeć :) Efekt jest taki, że na zdjęciu wyglądamy jakbyśmy się patrzyli centralnie na naszego obserwatora.
Widzisz różnicę?
Ta sama zasada dotyczy robienia sobie selfie z ręki lub przy pomocy selfie sticka. Nie patrzymy na ekran, a do obiektywu. Wtedy na zdjęciach wychodzimy tak, jakbyśmy się patrzyli centralnie na tego, kto zdjęcie ogląda. Nasz wzrok nie leci nigdzie na bok.
Dziękuję za lekturę! Pamiętaj, aby zaobserwować mnie na:
Postaw wirtualną kawę i wspomóż wydanie kolejnej książki
Comments