Jeśli za oknem szarówa i nie masz pomysłu na to co robić z czasem wolnym, Browar w Tychach poleca się na zwiedzanie z przewodnikiem i degustację piwa. My byliśmy. Jak wrażenia?
Centrum Wycieczkowe Tyskich Browarów Książęcych
Zwiedzanie Tyskiego Browaru na pewno znalazło się na liście nietuzinkowych wycieczek, niemniej jednak bardzo ciekawych. Po Browarze oprowadza was przewodnik, który opowiada o tym, jak tworzy się słynny złoty trunek, dodatkowo dorzuca ciekawostki o samym miejscu. Zwiedzanie odbywa się w grupie 20 paru osób i trwa godzinę. Na koniec wycieczkę czeka degustacja piwa (alkoholowe, bezalkoholowe lub woda dla dzieci lub osób, które piwa nie chcą).
Bilet zakupiliśmy dzień wcześniej przez Internet, zapisując się na daną godzinę (wejścia są o pełnych godzinach). Na miejscu trzeba pojawić się ok. 10 minut przed czasem, bo trzeba się wpisać na listę, zweryfikować i wysłuchać części organizacyjnej. Następnie grupa wraz z przewodnikiem wchodzi na teren Browaru, wpuszczona przez ochronę.
Podczas wycieczki można robić zdjęcia oraz kręcić film, no chyba że ktoś z uczestników na waszym materiale być nie chce ;)
Czeska warzelnia (czeska bo budowali ją Czesi), ta nowsza, po czym przechodzimy do części zabytkowej, która... no miała swój urok. Miedziane kadzie, które z zewnątrz są zabytkowe, jednak w środku mają nowoczesną, metalową konstrukcję plus zabytkowa niebiesko-biała, bogato zdobiona armatura spowodowała, że powiedziałam "WOW" zaraz po przejściu przez drzwi. No ale ja się takimi duperelami zachwycam, bo tak już po prostu mam.
Garść ciekawostek o Browarze
Jedną z ciekawostek, które bardzo utkwiły mi w głowie był zabytkowy domek piwowara, czyli osoby, która kiedyś robiła osobiście test jakości piwa. To mała chatka, pozbawiona stopni i progów, z nisko położonym oknem. Taki tester miał całkiem "niezłą" pracę - pił piwo ;) a że trunek po kilku godzinach potrafił zwalić z nóg, stąd brak przeszkód na drodze w postaci schodów itd ;)
Kolejna ciekawostka - kobiety nadają się na testerki jakości piwa bardziej niż mężczyźni, bo podobno są lepiej wyczulone na smak, zapach, węch itd. Warunek - nie palisz, nie pijesz, nie wcinasz ostrych potraw, przypraw itd. I choć dużą część testu jakości wykonują obecnie za nas maszyny, to czynnik ludzki nadal ma w tym swój udział.
Kolejne ciekawostki - dawniej z głównego dworca w Tychach wyjeżdżał pociąg, który dowoził pracowników na teren Browaru, a po pracy ich odwoził.
Na terenie zakładu niektórzy pracownicy lata temu mieszkali, pracowali i... zakładali rodziny. I jak już ktoś się w Browarze urodził, z biegiem lat poznawał sztukę warzenia piwa, to tam pracował i mieszkał do śmierci.
Na koniec czeka was degustacja (alko, bez alko i woda jak już wspomniałam wyżej) w Pubie znajdującym się na terenie Browaru i który można odwiedzać ot tak ;) .
Plusy wycieczki
Opcja naprawdę nietypowa jeśli chodzi o spędzenie wolnego czasu. Browar można zwiedzać 6 dni w tygodniu (zapoznaj się z aktualnymi godzinami otwarcia na ich stronie), organizują wydarzenia kulturalne, dowiadujesz się bardzo dużo o procesie warzenia piwa i historii danego miejsca. Poza tym doszłam do wniosku, że w warunkach domowych szybciej zrobisz wódkę niż piwo (chociażby ze względu na temperatury przygotowywania).
Jest opcja załapania się na zwiedzanie z przewodnikiem, który opowiada wszystko... po śląsku!
Minusy wycieczki
Żeby nie było słodko-pierdząco... Zabrakło czegoś, na co bardzo czekałam, a mianowicie pokazanie jak rozlewa się piwo do beczek i procesu rozlewania go do butelek i kapslowania. Cena biletu to 35 zł na osobę, więc jak dla mnie trochę mało oglądania jak za tą cenę... Cóż, trzeba będzie zwiedzić kiedyś Browar w Żywcu, tak dla porównania...
Podczas zwiedzania nie ma możliwości skorzystania z WC... bo go po prostu na trasie nie ma (poza jednym kibelkiem tuż za bramą wejściową) a szkoda, bo mogliby postawić ze dwa Toi-Toie... Tak więc, jeśli ktoś z was musi skorzystać, lepiej zrobić to przed rozpoczęciem wycieczki w budynku Pubu.
Zobacz krótki film ze zwiedzania Browaru w Tychach
WAŻNE! Picie alkoholu tylko dla osób +18, nie prowadź po alkoholu, nie pij alkoholu będąc w ciąży.
Dziękuję za lekturę! Pamiętaj, aby zaobserwować mnie na:
Postaw wirtualną kawę i wspomóż wydanie kolejnej książki
Comentários